Ryaniar wprowadził zmiany w mierzeniu bagażu. Turyści będą w szoku
Miarki czy też sizery na bagaż są znanymi elementami linii lotniczych. Te stawiają je na lotniskach, by turyści mogli sprawdzić, czy dany plecak, walizka lub torebka spełniają wymagane wymiary. Dzięki temu można uniknąć rozczarowania tuż przed wejściem na pokład samolotu i czuć się pewniej. Sizery Ryaniara czasem sprawiały pasażerom sporo problemów. Teraz ma być jeszcze gorzej.
Ryaniar wprowadził nowe miarki na bagaż
Ryanair postawił nowe egzemplarze miarek w Berlinie. Działają one zupełnie inaczej niż te dotychczasowe i co ciekawe – dużo łatwiej nie spełnić przy nich wymogów. Do tej pory oczywiste było, że jeśli tylko plecak nie jest wypchany do ostatniego centymetra, bez problemu można go upchnąć w miarce przewoźnika. Taka praktyka może jednak się skończyć.
Na górze nowych sizerów znajduje się wyświetlacz połączony z wagą. Dzięki temu obsługa Ryanaira z łatwością może ważyć każdy bagaż, także przy wejściu do samolotu, a nie jak dotąd – tylko przy stanowisku odprawy. Miarki z wagami już wcześniej miały niektóre tradycyjne linie, ale w Ryanairze jest to nowość.
To zmienia Ryanair
Wprowadzenie wagi to nie wszystko. Ryanair zlikwidował metalowe pojemniki, do których wkładamy mierzony bagaż. Do tej pory miał on pięć ścianek i łatwo było upchnąć plecak tak, by nadal nie wystawał poza dozwolony wymiar. W nowej wersji ścianki są tylko trzy, a bagaż nie może wychodzić poza obrys odwzorowany na tylnej ścianie miarki.
Pasażerowie mogą teraz jedynie położyć bagaż na metalowej półce i mieć nadzieję, że utrzyma się pomiędzy liniami. To jak wyglądają nowe sizery można zobaczyć m.in. na instagramowym profilu @fly4free.pl. Na nagraniu jasno widać, że teraz mamy do dyspozycji tylko obrys wymiarów na obrazku, zamiast znanego dotąd pojemnika. Należy pamiętać, że w cenie zwykłego biletu przysługuje nam tylko jeden mały bagaż podręczny nieprzekraczający wymiarów: 40 × 25 × 20 cm. W przypadku opcji Priority może być to: 55 × 40 × 20 cm.
Nowe miarki na razie są w użyciu wyłącznie na lotnisku Berlin Brandenburg, jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że niebawem zobaczymy je także w innych miejscach.